Bardzo fajne wejście w styl piemonckiego nebbiolo. Mamy tu delikatną barwę, która pewnie przyniesie ci na myśl delikatne wino, a tu zdziwko – bo w środku czają się pazurki. Pachnie dojrzałymi, czerwonymi owocami – wiśnią i truskawką, ale ma też bardzo ciekawe, dość unikatowe nuty suszonych kwiatów, miodu czy dymu – subtelne, w tle, ale świetnie dopełniają całość czyniąc go naprawdę interesującym. W ustach niezła intensywność, zaznaczona kwasowość i taniny, soczystość owocu i słodko-pieprzne wrażenie na finiszu. Fajne. Nie jest to jeszcze piemoncka „petarda”, ale pokazuje styl i daje dużo radochy w przyzwoitej cenie. Bo Piemont tani nie jest, przyzwyczajaj się 🙂

INTENSYWNOŚĆ: 7/10 | SŁODYCZ: 1,5/10 | KWASOWOŚĆ: 7/10 | TANINY 7/10
AROMATY: TRUSKAWKA / WIŚNIA / SUSZONE KWIATY / DYM

Wino ma jasną barwę zupełnie nieprzygotowującej na to, co dostaniemy w ustach. O tym za chwilę. Wino pachnie czerwonymi owocami – wiśnią, truskawką i jeżyną, do tego ma akcenty kwiatów, korzennych przypraw z odrobiną drewna i skóry. W ustach wyraźna kwasowość, dużo tanin i spora intensywność, kończąca się nieco pieprznym finiszem. Bardzo dobre wino, które zdecydowanie mogłoby poleżeć – jeśli możesz to daj mu parę lat w piwniczce.

INTENSYWNOŚĆ: 9/10 | SŁODYCZ: 1/10 | KWASOWOŚĆ: 8/10 | TANINY 8/10
AROMATY: TRUSKAWKA / WIŚNIA / SUSZONE KWIATY / KORZENNE PRZYPRAWY / SKÓRA

Piemont w nieco łagodniejszym wydaniu, ale wciąż jest to wino z kategorii intensywnych i nieźle zbudowanych. Pachnie wiśnią i ciemnymi owocami z akcentami kwiatów, korzennych przypraw i kakao. W ustach dobra kwasowość, średnie + ciało, taniny obecne, ale łagodniejsze niż w Barolo – tego się właśnie spodziewamy. Smaczne, z pazurem i piemonckim charakterem, ale nie tak zadziorne i przyjemniejsze do picia za młodu.

INTENSYWNOŚĆ: 7/10 | SŁODYCZ: 1,5/10 | KWASOWOŚĆ: 7/10 | TANINY 6/10
AROMATY: OWOCE LEŚNE / WIŚNIA / KWIATY / KORZENNE PRZYPRAWY / KAKAO