Hej, to propozycje znanych mi i aktualnie dostępnych win prezentujących dany temat.
Lista ta będzie na bieżąco aktualizowana.
Potrzebujesz dodatkowej rekomendacji, polecajki z innego sklepu lub innego przedziału cenowego? Napisz do mnie!
Polecane wina z Wenecji Euganejskiej
BIAŁE

Corte Allodola Valpolicella Superiore 2021, Winnica Lidla, 49,99zł.
Średnio zbudowana valpolicella z cechami stylu – aromacie czerwonych owoców (tu dojrzałych, z dodatkowymi akcentami korzennych przypraw i śliwek), średnią budową (to superiore – treści jest tu ciutkę więcej, nie jest to całkiem leciutkie wino), łagodnymi taninami i zaznaczoną kwasowością. Przyjemne, dość łagodne, dobre jako uniwersalne wino do deski serów, jeśli preferujesz czerwień.
Torre del Falasco Valpolicella Ripasso Superiore, Fine Wine, 79zł.
Baby amarone w dobrym wydaniu, do tego świetnie wycenione. Jest to wino pomiędzy barokowym stylem amarone – znajdziemy w nim aromaty dżemu, czekolady, korzennych przypraw i suszonych owoców, solidną budowę i długi finisz, ale oprócz tego jest też więcej owocowej świeżości, żywsza kwasowość, a ta solidna budowa nie jest aż tak przytłaczająca. Dobre wino kiedy chcesz coś mniej obezwładniającego kubki smakowe, albo po prostu chcesz trochę zaoszczędzić 😉


Amarone della Valpolicella Classico, 89,99zł, Winnica Lidla – najtańsze Amarone na rynku. I to niezłe!
Amarone della Valpolicella – tę nazwę zna każdy fan wina. Wino absolutnie wyjątkowe – czy słyszałeś kiedyś o winie zrobionym… z rodzynek? Rezultat jest niesamowity – już sam aromat robi wrażenie – wino pachnie suszonymi owocami, dżemem, wędzoną śliwką – świeżych aromatów tu nie ma, bo i samo wino nie jest ze świeżych owoców. Do tego nuty od dojrzewania 2 lat w beczce – wanilia, kawa, czekolada. W ustach potęga – mnóstwo ciała, intensywności, dłuuugi finisz. Wino pełne, intensywne… ale łagodne jednocześnie, bo ma łagodną kwasowość i odrobinę słodyczy (nazwałbym je między wytrawnym a półwytrawnym). Wysokiej jakości trunek, nie ma co. Pozwoliłem sobie trochę wyjść poza tzw. „rozsądną cenę” (przynajmniej wg moich standardów), ale uwierzcie mi – 89,99zł za Amarone della Valpolicella, które dobrze pokazuje cechy tego stylu, to bardzo dobra okazja. Warto!
Villa Molino Amarone della Valpolicella, Winnica Lidla, 129,99zł
A to z kolei Amarone z Winnicy Lidla jest ciut droższe, ale nadal w fantastycznej cenie jak na tę apelację i jakość wina. To Amarone z większym pazurem, nieco bardziej wytrawne, z wyraźniejszymi taninami i kwasowością (ale nadal czuć, że to amarone – jest mega intensywnie, ciężko, ale ma w sobie tę pożądaną nutę łagodności). Długi finisz z akcentami kawy i delikatnym rozgrzewaniem. Bardzo lubię. Można pić teraz, możesz wrzucić do piwniczki na spokojnie 5-10 lat – będzie dobrze, uwierz.


Dal Cero Amarone della Valpolicella, Republika Wina, ok. 300zł
Wspaniałe amarone zrobione w nieco innym, bardziej nowoczesnym stylu – na próżno szukać tu barokowego przepychu kojarzonego z tym stylem – to wino jest bardziej wytrawne, z nieco bardziej zaakcentowaną kwasowością, w którego aromacie nuty dżemu, bakalii i suszonych owoców nie dominują, a stanowią zgodną, harmonijną całość ze świeższymi nutami dojrzałych czerwonych owoców, korzennych przypraw, czekolady i skóry. Intensywne, pełne, al nie przytłaczające – co najwyżej bogactwem aromatów, nie ciężarem samym w sobie. Potencjał dalszego dojrzewania spokojnie dyszka lat i w górę.
Dla oszczędnych (i gotowych na kompromisy 😉 ) – marketowe appasimento (niekoniecznie z Wenecji Euganejskiej)
Duca di Sasseta Appassimento Puglia 2023, Lidl, 26,99zł
Ciężkie i potężne wino – 15 woltów, pełne ciało. Dodatkowego wrażenia ciężkości nadaje obniżona kwasowość – wino wydaje się wręcz przysadziste. Jakby nie obecność tanin, duża intensywność smaku i pikantny finisz byłoby nawet zbyt ociężałe. W aromacie znajdziesz dojrzałe owoce, dżem i czekoladę. Robi wrażenie, świeżaka może nawet zachwycić mocą i nietypowym aromatem przy zachowaniu względnej łagodności (przez obniżoną kwasowość), ale wytrawniejsi smakosze zauważą brak balansu i nie tak bogaty aromat jak przy droższych winach robionych metodą appassimento. Ale hej, coś za coś – w tej cenie to i tak bardzo dobry zakup!
