
Czas degustowania!
Na dole strony znajdziesz moją wypełnioną kartę degustacyjną gewurztraminera.
A po lekturze rozdziału przydadzą ci się konkretne przykłady:

Off-dry
Jean Neubert Gewurztraminer Reserve 2021, Winnica Lidla, 59,99zł
Klasyka z Alzacji – gewurztraminer w stylu półsłodkim. Pachnie jak nic innego na świecie – owoce tropikalne (liczi!), olejek różany, kobiece perfumy… Można się zakochać. W ustach jest natomiast dość oleisty, z dużą intensywnością smaku i trwałym finiszem, ale jednocześnie łagodny – kwasowość jest niska, a słodycz wyraźna. Piękne wino do popijania solo, jeśli jesteś fanem słodszych win, lub do parowania z jedzeniem, ale uwaga! Nie każdym. Spróbuj z słodko-ostrymi daniami kuchni orientalnej, z lekkimi owocowymi deserami, albo najprościej – z mocnym, pleśniowym serem (gorgonzola, stilton, munster) – poezja, uwierz mi.
Cono Sur Gewurztraminer 2023, różne sklepy, ok 30-40zł
Gewurztraminer w wytrawnej odsłonie jest rzadszy, ale też można go znaleźć na półkach, nawet w marketach. Ten od Cono Sur (czyli ze znanej i lubianej linii „z rowerkiem) jest średnio aromatyczny, ale znajdziesz w nim te wyjątkowe nuty – liczi, olejek różany. W ustach jest wytrawny, o średniej kwasowości, delikatnie rozgrzewający na finiszu. Fajne wino, lubię ten dysonans organoleptyczny – po aromacie wydaje ci się, że w ustach będzie słodko, a tu BACH, w ustach jest całkiem inaczej 🙂
